Rzetelne źródło wiedzy dla specjalistów oraz pasjonatów kosmetologii i pielęgnacji.
Zanim dostęp do Internetu stał się na porządku dziennym bez cienia wątpliwości królowały encyklopedie i książki, które w zasadzie stanowiły jedyne źródło wiedzy. Był to okres ich świetności i podejrzewam, że w większości domów encyklopedia PWN (Polskiego Wydawnictwa Naukowego) miała swoje honorowe miejsce na półce. Nie tylko dlatego, że 6 opasłych tomów zdobionych złotym drukiem zajmowało sporo miejsca, ale też dlatego, że kosztowały niemałe pieniądze na tamte czasy.
Złote czasy podręcznych encyklopedii minęły bezpowrotnie, wydawnictwo naturalnie poszło z duchem czasu i efektem tego jest platforma Ibuk Libra, której poświęcony jest tej wpis.
Jest to wirtualna czytelnia/wypożyczalnia, której księgozbiór liczy kilkanaście tysięcy specjalistycznych publikacji naukowych i popularnonaukowych z wielu różnych dziedzin. Serwis istnieje już od ładnych paru lat i wciąż się rozwija, ale chyba nie wszystkim jest znany.
Komu polecam ?
Serwis gromadzi w jednym miejscu ściśle tematyczne książki, które spotkamy w księgarniach tradycyjnych, internetowych i bibliotekach. Z ręką na sercu mówię, że będzie nieocenioną pomocą dla studentów i osób przygotowujących się do pracy dyplomowej. Wszystkich kierunków, bez wyjątku.
Ibuk polecam przede wszystkim:
- Osobom nie koniecznie związanym z branżą czyli : wszystkim miłośnikom wiedzy, pasjonatom kosmetologii i pielęgnacji, którzy szukają rzetelnego źródła informacji, wyjaśnienia nurtujących problemów lub praktycznych wskazówek.
- Kosmetologom i kosmetyczkom praktykującym- jeżeli chcielibyście odświeżyć wiedzę lub zgłębić wybrany temat.
Co znajdziesz w środku?
Na pewno nie brakuje tutaj nowości, co jest ogromnym plusem, ponieważ kosmetologia jest bardzo dynamicznie rozwijającą się dziedziną i należy być na bieżąco. Oczywiście spotkamy także klasyki gatunku, które napisane zostały kawałek czasu temu, ale wydania zostały zaktualizowane.
Są też książki, których nie zaliczyłabym do ściśle naukowych, mają charakter poradnika lub kompendium. Podejmują wybraną tematykę w kontekście praktycznym i są napisane lżejszym, przystępniejszym językiem np. : „pielęgnacja naturalna”, „receptury ziołowe dla zdrowia i urody”, ” pielęgnacja i stylizacja paznokci”. Chętnie do nich zerkam, zupełnie z ciekawości i zawsze odnajduje w nich coś inspirującego.
Zanim zdecydujemy się na wypożyczenie książki możemy zapoznać się z jej spisem treści, a czasami udostępniony jest fragment- jednak nie jest to tak częste. Spisy treści są dostępne pod każdą pozycją i być może komuś wydać się to kwestia oczywista i banalna, jednak nie każda księgarnia ma taką opcję. Dla mnie to bardzo istotna kwestia, wręcz niezbędna jeżeli decyduje się na kupno książki.
Mamy do dyspozycji również wybrane numery czasopisma „Dermatologia Praktyczna”, które punktowane jest przez MNiSW. Niech nie onieśmiela was tytułowa DERMATOLOGIA, ponieważ kwartalnik ma charakter interdyscyplinarny i nie rzadko są tu artykuły z pogranicza medycyny estetycznej i kosmetologii. Zawiera aktualne polskie i zagraniczne publikacje z zakresu dermatologii, alergologii, studium przypadków, nowości w technikach zabiegowych i leczeniu dermatoz z którymi czynny zawodowo kosmetolog/kosmetyczka na pewno ma do czynienia.
Bardzo pobieżnie policzyłam, że jest blisko 50 książek stricte z zakresu kosmetologii, dermatologii i medycyny estetycznej. Nie wliczałam w to tytułów z pokrewnych paramedycznych dziedzin, które są doskonałym rozszerzeniem obecnej wiedzy np.: mikrobiologia, farmakologia, receptura kosmetyczna, fizjoterapia, anatomia i fizjologia, dietetyka, medycyna.
Znajdziemy tu najpopularniejsze tytuły, od podręczników do studium kosmetycznego po książki „dedykowane” lekarzom z których śmiało można wynieść wiedzę na własny użytek.
Jeżeli potrzebujecie zgłębić konkretne zagadnienie albo tematykę macie do wyboru wiele źródeł z których można czerpać garściami. Najlepsze jest to, że wszystko jest w jednym miejscu, a na materiałach można pracować więc jest to platforma sprzyjająca aktywnej nauce.
Osobiście zachęcam do korzystania także z tych książek, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się bardzo odległe lub brzmiące zbyt poważnie. Jeżeli masz elementarne podstawy z całą pewnością poradzisz sobie z tym co one oferują. Wiele interesujących informacji przedstawiających skórę od strony struktury i fizjologi, także tej spod mikroskopu znajdziecie w takich książkach jak : „Histologia”, „Alergologia” czy „Choroby skóry”.
Własna półka, notatki, ceny i terminy.
Ogromnym udogodnieniem jest własna „półka” na którą możemy odkładać wybrane pozycje i wracać do nich w każdej chwili. Zrzut ekranu przedstawia moją półkę. Widać na niej pozycje „wyszarzone” i nie są one już dostępne. Nie były w puli bezpłatnych publikacji do których mam dostęp. Wypożyczyłam je jednorazowo na 24 h, ponieważ zainteresowało mnie kilka rozdziałów.
UWAGA :
Wydawnicto PWN współpracuje z uczelniami wyższymi i bardzo często Ibuk Libra jest udostępniany studentom zupełnie za darmo w ramach kształcenia. Zapytaj o to koniecznie w dziekanacie lub bibliotece! Jeżeli masz taką możliwość, przy logowaniu jednorazowo podajesz nazwę instytucji i PIN. Po przejściu tej prostej procedury, otrzymujesz dostęp do setek publikacji, najpewniej na trwający rok akademicki, który cyklicznie jest odnawiany.
Jeżeli nie mamy dostępu przez uczelnie, możemy wykupić książkę jednorazowo lub zdecydować się na abonament. Ceny różnią się od siebie w zależności od rodzaju książki, czasu na jaki chcemy ją wypożyczyć. Jedynie w przypadku płatności SMS cena i termin wypożyczenia jest jednakowy dla wszystkich publikacji tj: 6,15 zł na 24 h.
Dla przykładu zestawiłam dość znaną książkę „Kosmetologia pielęgnacyjna i lekarska”, która została w całości zredagowana przez polskich specjalistów z „Dermatologią Estetyczną” przełożoną z angielskiego, napisaną przez znaną amerykańska profesor dermatologii. Różnica jest kolosalna, a cena „Dermatologii Estetycznej” w formie papierowej waha się między 250- 370zł (!)
Czytając książkę mamy możliwość : zaznaczać jej fragmenty kolorami, tworzyć własne notatki, które pojawiają się po najechaniu kursorem, dodawać zakładki i tagi. Bardzo przydatną funkcją jest słowniczek. Jeżeli dane słówko jest dla nas niezrozumiałe możemy je oznaczyć i po chwili w chmurce pojawi się wyjaśnienie.
Po wypożyczeniu książki możemy przełączyć się na tryb offline i wówczas nie jest potrzebny internet, abyśmy mogli z niej korzystać. Sprawdza się to w miejscach o słabym zasięgu albo w podróży samolotem. W wykupionych abonamentach mamy także rozbudowane narzędzia dające możliwość tworzenia własnych dokumentów i projektów w oparciu o wypożyczone książki.
Z ilu urządzeń można korzystać ?
Z jednego konta można korzystać z kilku różnych urządzeń w zasadzie bez limitu, jednak można napotkać pewne problemy techniczne. Jednoczesne korzystanie z dwóch komputerów nie jest możliwe, ponieważ sesja wygasa i trzeba zalogować się ponownie. Jedynie w przypadku korzystania telefonu i komputera nie zostaniemy wylogowani i możemy czytać dwie różne książki w tym samym czasie. Na telefonach funkcjonalność jest na zbliżonym poziomie co na komputerze i poruszanie się jest dość sprawne.
Abonamenty i prawa autorskie.
Tekstu nie da się skopiować, a drukowanie jest ograniczone. Możliwość drukowania stron w większej ilości wiąże się z wypożyczeniem na dłuższy okres. Usługę można przetestować za darmo przez 7 dni i zachęcam do skorzystania z tego, aby sprawdzić jakie są nasze odczucia i czy dobrze nam się korzysta z serwisu. Nie każdy lubi formę elektroniczną książek, a nawet audiobooki i zupełnie to rozumiem, ponieważ sama preferuję wersję papierową 🙂 Jest to jednak dobra okazja, aby zapoznać się z zasobami serwisu i wypróbować pracę na elektronicznych książkach, kto wie może nam się spodoba 🙂
Jeżeli nie chcemy mieć żadnego zobowiązania można jednorazowo określony czas wypożyczyć to co nas interesuje.
WYPOŻYCZALNIA IBUK
ABONAMENTY DŁUGOOKRESOWE
Wszystko ma swoje wady
Ibuk niewątpliwie jest rozbudowana i solidnie zaopatrzoną platformą edukacyjną, ale posiada dwie wady na które trudno jest mi przymknąć oko. Jedną jestem w stanie wybaczyć, ale kolejna obniża dla mnie dramatycznie komfort zapoznawania się z książką, ponieważ o czytaniu nie ma mowy.
Po pierwsze: Książki pod względem numerycznym są niewłaściwie oznaczone. Posługując się opcją wyszukania strony niemal w 90% lądujemy nie tam gdzie trzeba. Nie są to wielkie różnice. Wpisując w wyszukiwarkę stronę 100 w rzeczywistości wylądujemy na 96-97 stronie książki. Niby nic – jednak zawsze trzeba nadłożyć własnego wysiłku do tego co powinno działać bezbłędnie.
Przypadek numer dwa : sytuacja ma miejsce, jeżeli książki nie przeniesiemy na „na moją półkę” i postanowimy czytać ją na stronie.
Jeżeli w trakcie czytania zrobisz sobie przerwę (kilkanaście sekund – do minuty) przeglądając Facebooka, pojawi się okno z uprzejmym pytaniem o obecność. Masz 30 sekund na odpowiedź, aby zachować sesję. Niestety, nieważne czy ekspresowo klikniesz w 29 sekundzie czy w 2 sekundzie – strona się odświeży i finalnie wracasz na początek książki zamiast do miejsca w którym skończyłeś czytać.
Sprawa jest dość niepokojąca, zupełnie nie pojmuję dlaczego w dalszym ciągu ma to miejsce. Pod względem technicznym to totalny fail dla mnie, szczególnie że system rejestruje brak aktywności nawet jeżeli czytasz.
Niejednokrotnie miałam sytuacje, że czytając na laptopie poruszałam się strzałkami na klawiaturze lub scrollowałam tekst myszką i… po chwili wyskakiwało dręczące okienko i znowu lądowałam na okładce książki. Nawet jeżeli chcesz jedynie „przekartkować” książkę, lub przeczytać kilka stron z rozdziału – musisz przenieść ją na „moją półkę”. Chyba PWN ma jednak świadomość problemu, bo czasem pojawia się komunikat o którym dowiadujesz się o parę kliknięć za późno, a osoby o słabych nerwach mogą już leżeć pod biurkiem.
Nie samą kosmetologią człowiek żyje !
Jeżeli potrzebujesz chwili wytchnienia od głównego nurtu to zachęcam do poszperania w ibuk.pl, który jest głównym serwisem. Jest to ogromna wypożyczalnia i księgarnia ebooków oraz audiobooków, a niektóre z nich są całkowicie bezpłatne. Biografie, poezja, klasyka literatury, przewodniki, pomoce szkolne, poradniki, kryminały…nie można narzekać na wybór. Jestem przekonana, że każdy znajdzie coś dla siebie, nawet ci najbardziej wybredni 🙂
To nie jest wpis sponsorowany
Spodobał Ci się wpis? Uważasz, że jest praktyczny i pomocny? Podziel się nim z innymi, będzie to dla mnie duże uznanie !
Kaja
0 Comments