Zapalenie okołoustne. Perioral dermatitis
W tym wpisie:
- Choroba stewardess?
- Przyczyny zapalenia okołoustnego
- Objawy
- Lokalizacja zmian
- Leczenie
- Co z pielęgnacją ?
- Dlaczego kosmetyki mogą pogarszać stan skóry?
Choroba stewardess ?
Będąc u dermatologa, spotkałam się z określeniem, że specyficzne zmiany wokół ust, z którymi przyszłam, nie należą do rzadkości i są nazywane też chorobą stewardess. Zapadło mi to w pamięć, ponieważ nie rozumiałam, jaki ma to z sobą związek 🙂 Po sprawdzeniu (o ile wierzyć źródłom), okazuje się, że ma to znaczenie historyczne i jest związane z nadmiernym używaniem kosmetyków właśnie w tej grupie zawodowej.
Zapalenie okołoustne zaobserwowano w 1950 r. u stewardess, których charakter pracy umożliwiał korzystanie z nowych kosmetyków z różnych krajów. Wielogodzinne loty, gdzie były narażone na suche powietrze, jak i niemożliwość zmycia makijażu i odświeżenia się, powodowały znaczne obciążenie cery. Pojawiające się krosty wokół ust korygowane były kolejnymi warstwami makijażu, powodując błędne koło, które trudno było przerwać, chcąc zachować nienaganną prezencję.
PRZYCZYNY
Dokładna przyczyna zapalenia okołustnego niestety jest nieznana. Przypuszcza się kilka teorii, duże znaczenie mają czynniki środowiskowe, które pośrednio lub bezpośrednio prowadzą do powstania zmian lub zaostrzenia już istniejących. Zakłada się, że zapalenie okołoustne jest spowodowane przez więcej niż jeden czynnik, i u wielu pacjentów nie udaje się określić bezpośredniej przyczyny schorzenia.
Dermatoza najczęściej dotyka kobiet (90%) w wieku od 20-45 lat, a szczyt przypada w drugiej i trzeciej dekadzie życia. Panowie stanowią mały odsetek, jednak ich liczba może wzrosnąć z powodu zmian w zachowaniach pielęgnacyjnych. Zapalenie okołoustne pojawia się również u dzieci i co ciekawe, w tym przypadku akurat częściej dotyczy chłopców.
Przyczyny i czynniki zaostrzające:
- Nadmierne mycie twarzy (mydło i kosmetyki myjące)
- Pasty i płukanki do zębów z zawartością fluoru, nici dentystyczne
- Miejscowe i wziewne kortykosteroidy o różnej sile działania
- Nadmierne stosowanie kosmetyków (kremy pielęgnacyjne, kosmetyki SPF, podkłady)
- Skaza atopowa i zaburzenia bariery naskórkowej
- Łojotok
- Stres
- Czynniki hormonalne i antykoncepcja
- Zaburzenia żołądkowo-jelitowe
- Czynniki mikrobiologiczne: patogenne działanie Candida albicans, Demodex folliculorum
- Promieniowanie słoneczne, ciepło, wiatr
- Inne, nietypowe czynniki podawane w literaturze: rękawiczki lateksowe, szminki/pomadki, instrumenty muzyczne (ścisły kontakt ze skórą np. skrzypce), w odpowiedzi na leczenie permetryną- związek o działaniu przeciwświerzbowm i przeciwwszawiczym.
Miejscowe kortykosteroidy o różnej sile działania, stosowane miejscowo, donosowo, jak i wziewnie u osób predysponowanych, mogą poprzedzać powstanie zmian, a gdy są długotrwale używane, mogą zwiększyć ryzyko rozwinięcia ciężkiej postaci. Powodem jest osłabienie bariery naskórkowej, która pełni funkcję ochronną. Przypuszcza się również, że sterydy wpływają na mikroflorę mieszków włosowych. Po nebulizacji z lekiem sterydowym należy przemyć twarz (miejsce inhalacji) oraz dokładnie umyć inhalator.
Czynniki hormonalne: zmiany hormonalne powodowały różne efekty np. obserwowano nasilenie zmian w okresie przedmiesiączkowym, a przy stosowaniu antykoncepcji doustnej uzyskiwano poprawę.
Skaza atopowa i zaburzona funkcja bariery naskórkowej. U osób z zapaleniem okołoustnym częściej stwierdza się cechy atopii (nadwrażliwość alergiczna) oraz nieprawidłowo funkcjonującą barierę naskórkową. Zakłada się, że m.in. są to powody, gdzie dochodzi do przetrwałego zapalenia skóry i nietolerancji na powtarzające się czynniki zewnętrzne i wewnętrzne. Osoby dotknięte zapaleniem okołoustnym w badaniach same wskazywały, że ich skóra jest wrażliwa i skłonna do podrażnień. U pacjentów często stwierdza się łojotokowy typ skóry.
Niedostateczne funkcje barierowe skóry i interakcje pomiędzy różnymi powtarzającymi się czynnikami drażniącymi/prowokującymi (lista wyżej) tworzą skumulowany efekt, który może być przyczyną powstawania zapalenia okołoustnego.
Prawidłowo i nieprawidłowo funkcjonująca bariera skóry jest pokazana na zdjęciu niżej.
OBJAWY
Zmiany przypominają trądzik różowaty, jednak jest to schorzenie, które trzeba różnicować, ponieważ objawy są zbieżne z wieloma innymi dermatozami, i oczywiście powinien to zdiagnozować lekarz.
Przebieg jest fazowy, zaczyna się jako dobrze odgraniczony rumień z małymi grudkami, które rozwijają się w pęcherzykowe stożkowe grudki z krostą na szczycie. Grudki mogą zlewać się ze sobą w większe obszary, co często obserwuje się na brodzie, okolicy nosa i fałdach nosowo-wargowych.
Zmiany ulegają spłaszczeniu, w ich miejscu powstaje rumień i złuszczanie naskórka. Sąsiadująca zdrowa skóra często bywa sucha. Na podłożu ustającego rumienia i złuszczania ponownie mogą pojawić się grudki. Z własnego doświadczenia stwierdzam, że rumieniowa podstawa i złuszczanie trwają najdłużej.
Zapalenie okołoustne ogranicza się do skóry, samoistnie ustępuje i nie jest związane ze schorzeniami ogólnoustrojowymi. Poza widocznymi zmianami, odczuwalne może być niewielkie pieczenie skóry twarzy w miejscu grudek.
Wybrane choroby o podobnym obrazie (diagnostyka różnicowa):
- Trądzik różowaty*
- Trądzik pospolity
- Łojotokowe zapalenie skóry
- Kontaktowe zapalenie skóry (alergiczne lub z podrażnienia)
- Pokrzywka kontaktowa
- Zapalenie skóry wywołane oblizywaniem
- Demodekoza (nużyca – wywołane przez Demodex folliculorum i Demodex brevis)
* Zapalenie okołoustne i trądzik różowaty mają kilka wspólnych cech, z tego powodu bywa określane jako szczególna postać trądziku różowatego. Podobieństwa występują w zakresie obrazu histologicznego zmian, wykwitów pierwotnych (grudki-krostki), częściowo pokrywającej się lokalizacji na skórze, oraz wybranych wspólnych czynników prowokujących. To, co odróżnia zapalenie okołoustne od trądziku różowatego, to brak teleangiektazji (trwale rozszerzone naczynia krwionośne) oraz układ zmian, czyli specyficzne pojawianie się grudek dookoła ust i w fałdach nosowo-wargowych
LOKALIZACJA ZMIAN
Niekiedy mogą pojawiać się tylko w jednej okolicy np. nosa, ale mogą być zajęte również dwa obszary np. okołoustny i okołonosowy.
Okołustna – charakterystyczne jest ułożenie grudek, pojawiają się na brodzie i wokół ust, pozostawiając „margines” zdrowej skóry na szerokość około 5-7 mm od samej czerwieni wargowej.
Okołonosowa – przylegają do otworów nosowych i pojawiają się w fałdach nosowo-wargowych.
Okołooczna – boczna okolica oka.
Najczęściej występującymi obszarami są: okołoustny (39%), okołoustny i nosowy (14%), oraz okołonosowy (13%).
LECZENIE
Niestety, zapalenie okołustne ma charakter przewlekły, nawrotowy z przebiegającym stanem zapalnym. Często jest wielomiesięczne, obejmujące okresy wygojenia zmian, remisji, i ponownego tworzenia grudek z różnym natężeniem. Na podstawie zebranego wywiadu i nasilenia zmian lekarz ustala leczenie, i warto tego przestrzegać dla osiągnięcia najlepszych efektów.
Stosowane są maści miejscowe, jak i antybiotykoterapia ogólna. Jedną z metod jest też terapia zerowa, polegająca na całkowitym wykluczeniu wszystkich produktów nakładanych na twarz.
Leczenie miejscowe jest stosowane początkowo, i w przypadkach o małym nasileniu może pomóc kontrolować przebieg i utrzymywać remisję grudek. Maści miejscowe są dostępne na receptę, np. Rozex, Soolantra 1%, Acnemycin, Acnemycin Plus.
Antybiotykoterapia trwająca 2-6 tygodni jest bardziej skuteczna niż leczenie miejscowe. W uporczywych przypadkach leczenie może być powtarzane, lub stosuje się leczenie podtrzymujące. W leczeniu ogólnym wykorzystywane są takie substancje jak: tetracyklina, doksycyklina, minocyklina, erytromycyna, klarytromycyna.
Tutaj znajdziesz listę produktów do kupienia w aptece bez recepty lub drogerii, które mogą okazać się pomocne na różnych etapach zapalenia.
CO Z PIELĘGNACJĄ ?
W przypadku kosmetyków, im mniej, tym lepiej, co jest bardzo prawdopodobne, że będzie jednym z zaleceń lekarza. Warto rozważyć rezygnację na czas kuracji i obserwować skórę. Do mycia używać łagodnego produktu lub samej wody. Produkty które polecam i sama stosowałam: Allerco – żel myjący do skóry alergicznej i z podrażnieniami, Cetaphil – emulsja micelarna do skóry wrażliwej, SVR Huile Levant – olejek do mycia dla suchej, wrażliwej, skłonnej do atopowej skóry, oraz Bioderma Atoderm Huile – olejek do mycia do skóry suchej i podrażnionej.
W systematycznym przeglądzie leczenia okołoustnego wyróżniono dwa badania wspierające skuteczność terapii zerowej. U osób leczonych tetracyklinami lub erytromycyną (z dobrym wynikiem), zaobserwowano, że również w grupie placebo doszło do znacznej poprawy i wygojenia zmian, co potwierdza, że „brak reakcji” też jest metodą wykazującą skuteczność.
DLACZEGO KOSMETYKI MOGĄ POGARSZAĆ STAN SKÓRY?
Kosmetykom przypisuje się sporą, choć nie jedyną, rolę w zapaleniu okołoustnym, z kilku powodów:
Zaburzona funkcja bariery naskórkowej nasila potencjał drażniący czynników, które pochodzą z zewnątrz.
W tym przypadku są to również kosmetyki, i choć zdają się banalne, a wręcz niepozorne, trzeba je traktować jako mieszaninę chemiczną, której wpływ nie zawsze jest jednoznaczny i przewidywalny. Szczególnie gdy mówimy o skórze z dysfunkcją, a nie zdrowej, odpornej barierze biologicznej.
Jedną z kategorii są kosmetyki myjące, których podstawą są środki powierzchniowo czynne. Mają one zdolność w różnym stopniu do wymywania płaszcza hydrolipidowego i penetrowania w struktury cementu międzykomórkowego. Inną grupą będą kosmetyki o działaniu złuszczającym, np. peelingi enzymatyczne/ziarniste, lub z kwasami (AHA, BHA, PHA).
Kompleksowa pielęgnacja, czyli kremy nawilżające (rano i wieczór), podkład, kremy SPF, mogą powodować zapalenie okołoustne z powodu swojego działania okluzyjnego i namnażaniu flory bakteryjnej skóry.
Dobrze byłoby się zastanowić, czy widzimy jakieś zależności pomiędzy naszą pielęgnacją, a stanem skóry. Warto przyjrzeć się naszym kosmetykom:
- stałym: kosmetyki myjące, podkłady, SPF, nawilżające, pasty do zębów, nici dentystyczne
- stosowanym rzadziej: serum, esencje, peeling
- jednorazowym (maski)
A może są inne czynniki, które mogłyby wpłynąć na stan skóry? Np. duża zmiana w pielęgnacji, zbyt intensywny peeling, suche powietrze (typowe dla sezonu grzewczego), mała ilość wypijanej wody, trwający dłużej stres, faza cyklu miesiączkowego?
To nie jest wpis sponsorowany.
Spodobał Ci się wpis? Uważasz, że jest praktyczny i pomocny? Podziel się nim z innymi, będzie to dla mnie duże uznanie !
Kaja
Źródło:
Wollenberg, A., Bieber, T., Dirschka, T., Luger, T., Meurer, M., Proksch, E., Schön, M. P., Schwarz, T., Thaçi, D., Zuberbier, T., & Werfel, T. (2011). Periorale dermatitis. JDDG - Journal of the German Society of Dermatology, 9(5), 422-428
Lipozencic J. Ljubojevic S. Perioral dermatitis. Clin Dermatol. 2011; 29: 157-161
Sielska H, Seneczko M. Rosacea – atypical forms. Advances in Dermatology and Allergology/Postępy Dermatologii i Alergologii. 2003;20(6):374-37
Balić A, Vlašić D, Mokos M, Marinović B. The Role of the Skin Barrier in Periorificial Dermatitis. Acta Dermatovenerol Croat. 2019 Sep;27(3):169-179 Tolaymat L, Hall MR. Perioral Dermatitis. 2023 Sep 4. In: StatPearls [Internet]. Treasure Island (FL): StatPearls Publishing; 2023 Jan–. PMID: 30247843
https://emedicine.medscape.com/article/1071128-overview?form=fpf
https://le-manoir.de/en/blogs/dermablog/woher-hat-die-stewardessenkrankheit-ihren-namen
Dzień dobry, zmagam się już trzeci miesiąc z zapaleniem okoloustnym. Protopic, zalecony przez dermatologa, nie pomógł za bardzo. Poprawę zagwarantowała maść vitella ictamo. Nie mam już rumienia ani krostek, zmiany się łuszczą, ale zdarza się, że wychodzą nowe grudki. Czy może mi Pani powiedzieć czy to jest jakiś końcowy etap tego dziadostwa? Jest ogromna poprawa jeśli chodzi o to co było, ale zmiany całkowicie nie ustąpiły. Pozdrawiam
Cześć 🙂
Czy jest to końcowy etap tego dziadostwa? Uczciwie powiem, że to zależy jak się na to spojrzy więc i tak i nie.
Tak:
-bo po 3 mc mamy generalną poprawę stanu skóry, z pojedynczymi zmianami co może ostatecznie skutkować całkowitym powrotem do „normalnosci”
-To jest schorzenie, które nawraca, rozciąga się w czasie (miesiące) i taki jest jego naturalny przebieg (poprawa-spokój-nawrót etc.)
Nie- ponieważ grudki się pojawiają. Pojedynczo pojawiające się grudki mogą być jedną z faz zapalenia okołoustnego, która może się zaostrzyć ale nie musi. Pytanie czy leczenie jest nieefektywne, czy skóra jest osłabiona i czy są uchwytne czynniki prowokujące ten stan?
Złuszczanie jest końcowym etapem aktywnych zmian, ale może byc spowodowane odwodnieniem naskórka. Pojawianie się nowych grudek jest bardzo częste i zwykle powstają w miejscach gdzie był przetrwały rumień. Zastanawia mnie czy obecnie maść cynkowo-ichtiolowa którą Pani stosuje nie działa nadmiernie wysuszająco i może brakuje delikatnego nawilżenia i natłuszczenia skóry. Być może to jest powód nawracających grudek- osłabiona bariera hydrolipidowa.
Witam
Już 4 miesiąc walczę z grudkami na brodzie. Zaczęło się od jednej, która znikała po kilku dniach i pojawiała się następna obok. I tak przez 2 miesiące. Po całonocnej imprezie urodzinowej nagle pojawiło się 10 zmian. I tak coraz gorzej.
Nie swędzi, nie piecze, nie łuszczy się, nie ma zmian ropnych i zaczerwienienia wokół. Tylko te krostki, grudki od kącika ust idące w dół.
10 dni temu byłam u dermatologa, Bez konkretnej diagnozy, ale przepisane zostały metronidazol żel rano i wieczorem plus soolantra na noc na ten żel. Za 6 tyg. do kontroli. Na razie poprawy brak, ale zauważyłam, że zmiany robią się po metronidazolu bardziej czerwone i nie znikają jak np po kremie Kailas lub Vitella. Rano są bardziej schowane, wieczorem wypukle. Czy tak właśnie ma być? Może taki jest proces leczenia? Czy u Cię sprawdziły się takie leki?
Ogólnie zauważyłam, że jest gorzej, jak nakładam normalną pielęgnację (stosuję kosmetyki z dobrym składem). Na dzień nakładam podkład mineralny, ale jak kilka dni go nie nakładałam to nie było lepiej, a może i gorzej w sumie?
Z tym Kailasem i innym kremami to niby te krostki szybko znikały, ale za parę dni pojawiały się w innym miejscu obok, dlatego zdecydowałam się na dermatologa.
Ogólnie mam cerę suchą I zdrową, nigdy nic a tu nagle takie dziadostwo.
Może powinnam dodać coś jeszcze, ale nie wiem czy mogę coś nakładać na ten metronidazol. Może jakieś wskazówki?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Hej 🙂
Metronidazol i soolantra to typowy schemat i wymaga czasu (co najmniej 3 tyg). Miałam takie samo leczenie i poprawę obserwowałam właśnie po ok 3-4 tygodniach. Jeżeli obserwujesz pogorszenie stanu skóry po kosmetyku to odstaw je, ewidentnie ich używanie prowadzi do stanu zapalnego. Skład INCI kosmetyku to dość złożona kwestia, bo w rzeczywistości kosmetyk jest mieszaniną i należy go rozpatrywać całościowo. Co masz na myśli dobry skład, co obecnie stosujesz?
Miałam dokładnie tak samo, stosowałam maści od dermatologa, po tym jak widziałam poprawę stanu skóry to próbowałam wplatać swoją normalną pielęgnację i robiłam krok w tył, bo zmiany wracały.
Co do metronidazolu też obserwowałam zaczerwienienie zmian, niestety nie umiem Ci odp dlaczego tak się dzieje. U mniej najlepiej działa antybiotyk (soolantra, akcnemycin), brak kosmetyków na tą okolice, mycie łagodnym żelem zamiennie co kilka dni z mydłem z błota morza martwego (chodzi o mocniejsze oczyszczenie skóry), peeling kawitacyjny(co 7-9 dni).
Ze wskazówek:
1. Bądź sumienna w tej kuracji, abyś razem z lekarza oceniała czy to był odpowiedni schemat leczenia. Ja miałam polecenie, aby po kuracji podtrzymująco co jakis czas smarować tą okolice i oczywiście wtedy gdy pojawią się pojedyncze zmiany. Obserwuj skórę czy dochodzi do zmian przed okresem lub w trakcie, czy jest jakas zależność. Jeżeli tak to powiedz lekarzowi.
2. Zapytaj też lekarza o dodatkową diagnostyke w kierunku alergii pokarmowych, i czy zasadna jest konsultacja z innymi specjalistami np. gastroenterolog, endokrynolog. Chodzi o poszukiwanie przyczyn.
3. Obserwuj reakcje skóry na kosmetyki, czy są zmiany gdy jest warstwowe nakładanie kilku różnych i czy są zmiany po kosmetykach myjących, peelingach z kwasami, enzymami. Odstawiaj kosmetyki, które Ci nie służa, jeżeli skóra jest zaczerwieniona i nadmiernie sucha próbuj lekko nawilżajaco-natłuszczających kremów na tą okolice, raz dziennie i na noc np. La roche posay Cicaplast, Alantan niebieski.Jeżeli podkład mineralny nie powoduje zmian to dobrze go zostawić, bo daje jakąś ochronę SPF. Pamiętaj, aby utrzymywać pędzle w czystości.
Ja używałam kosmetyki które do tej pory miałam w pielęgnacji, ale pomijałam z dużym marginesem fałdy nosowo-wargowe, okolice ust i podbródka.
4. Czy w ostatnich miesiącach było u Ciebie więcej stresu, zmian w życiu i czy pociągnęło to za sobą diete i sen? (pogorszenie)
Życze powodzonka i wytrwałości w leczeniu, znam Twoją frustrację 🙁 Zapalenie okołoustne jest bardzo indywidualną sprawą nie u wszystkich leczenie i przyczyny są takie same, trzeba się przede wszystkim obserwować.