6 Comments

  1. Powiem Ci, że podoba mi się to. Przydałaby mi się maseczka, która czyni cuda ze skórą pod oczami. Oj przydałaby mi się….

  2. Wow! Coraz ciekawsze są teraz maseczki. Ja ostatnio z serii nietypowych wypróbowałam jakąś ,,glow”, cała w gwiazdki. Całkiem dobra była 🙂 ale chyba wolę jednak tradycyjne.

  3. Od jakiegoś czasu i ja bardzo polubiłam się z maskami w płachcie – chociaż tej konkretnej jeszcze nie stosowałam 😉 Podoba mi się w niej to, że nie jest taka pospolita – Ukochany zawsze śmieje się ze mnie, gdy przywdziewam „fikuśne” maseczki 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *